Usuwanie rdzy to jedna z trudniejszych czynności porządkowych. Istnieją co prawda pewne amatorskie sposoby radzenia sobie z tym produktem utleniania metalu, ale nie zawsze dają one wystarczające rezultaty. Cóż, kiedy nawet te profesjonalne działania mogą nie pomóc, kiedy przedmiot jest przez rdzę po prostu zniszczony.
Umówmy się - możemy daną rzecz przywrócić do normalnego wyglądu, względnie umożliwić jej ponowne działanie, kiedy jest ona do pewnego stopnia zardzewiała, a nie PRZERDZEWIAŁA całkowicie.
Tak więc uratować możemy jakieś zapieczone śrubki, powierzchnie pokryte nalotem rdzy; ale nie to, co ma już rdzę np. po obydwu stronach i całkowite usunięcie czerownej substancji spowoduje powstanie dziury. Cudów nie ma.
Jak usunąć rdzę octem
Rady nie ma, aby poradzić sobie z rdzą za pomocą octu, trzeba zardzewiały przedmiot dokładnie pokryć cieczą. Najlepiej byłoby go w niej zanurzyć i w przypadku małych elementów to może zdać egzamin. Tak możemy utopić w occie np. sztućce. Te większe rzeczy natomiast można pokryć szmatami nasiąkniętymi octem. Taka kąpiel powinna potrwać i kilka godzin.
Następnie bierzemy się za szorowanie. Przyda się szczotka druciana lub druciaki kuchenne, najpierw takie z metalowej taśmy, względnie przy mniejszym stopniu zardzewienia takie zwykłe, z drutu - ale uwaga! Trzeba zwrócić uwagę czy nie porysujemy powierzchni. Można też zastosować papier ścierny o różnej grubości. Ten przyda się też do wykańczania dzieła.
Usuwanie rdzy sodą oczyszczoną
Aby pozbyć się rdzy przy pomocy sody oczyszczonej, zaczynamy od wykonania papki z sody i wody, takiej, jaka przydaje się i przy innych czynnościach domowych. Konsystencja musi być nie za luźna, ot taka, aby dało się tym obkleić przedmiot, nad którym pracujemy.
Następnie pokrywamy skorodowaną okolicę dokładnie i zostawiamy to na ok. dwie godziny. Po tym czasie robimy to samo, co przy poprzednim sposobie - ścieramy. I znów uważając co i czym.
Sok z cytryny i sól na rdzę
Są tutaj różne szkoły i ich zastosowanie zależy od stopnia zardzewienia. Pierwsza jest podobna do tego z sodą, bo i w tym przypadku wykonujemy papkę, tyle że z innych składników, I znów odkładamy i czekamy tak dwie godziny, a później usuwamy substancję wraz z rdzą z przedmiotu.
Jeżeli jednak nie jest bardzo zardzewiały, jest tylko cienki nalot, to możemy daną powierzchnię posypać solą i wcierać ją połówką cytryny. Mamy tu i kwas, który reaguje na tlenek metalu i trochę żrącą substancję ścierną, jaką jest sól. Czasami po wszystkim wystarczy to przetrzeć ściereczką.
Opcja łączona
Wszystkie powyższe substancje działają jakoś na rdzę, ale możemy połączyć ich działanie. Choć nie tak, aby wszystko razem mieszać, bo zareagują ze sobą i się zneutralizują. Natomiast wydłużymy czas.
Aby wykonać taką operację, mieszamy więc pół filiżanki soli z dwoma litrami octu w plastikowym pojemniku. W tej kąpieli umieszczamy zardzewiały przedmiot i trzymamy tak ok. 12 godzin. Następnie pozbywamy się roztworu, myjemy przedmiot naszych działań i ponownie wkładamy do pojemnika. Tym razem zalewamy znów dwoma litrami wody i połową filiżanki sody. To już trzymamy krócej, ot kilkanaście minut. Nastęnie znów myjemy i wycieramy.
Na mniejszą rdzę - ziemniak
Tak i to warzywo może okazać się pomocne. Zardzewiałe miejsca polewamy niewielką ilością płynu do mycia naczyń. Ziemniak kroimy na pół i taką połówką pocieramy pole operacji. Może zadziałać, ponieważ roślina zawiera kwas szczawiowy, który w połączeniu z płynem zadziała na rdzę. Inna opcja zakłada wykorzystanie soli zamiast płynu. Ta, jak wiemy, również działa jak papier ścierny. Tyle, że słony.
Cola popularna na rdzę
Ten sposób cieszy się coraz większą popularnością. Nie tylko na rdzę zresztą, bo i inne osady i tłuste plamy. Dzieje się tak dlatego, bo... to czysta chemia. Zawiera trzy kwasy: ortofosforowy, cytrynowy i węglowy. To co prawda nie jest kwas siarkowy czy solny, ale swoje działanie mają. Dlatego cola taka niezdrowa...
Najlepiej oczywiście znów zastosować kąpiel w cieczy, ale nie zawsze się da. Tak więc i tym razem trzeba jakoś zatrzymać płyn w miejscu (szmatka, papier) albo wcierać colę w rdzę. Względnie zalać np. jakiś gwint Coca Colą i czekać. Często pomaga i dlatego cola jest tak popularna w przypadku zapieczonych śrub.
Uniwersalny WD-40 na rdzę
Jest on bardzo wygodny w użyciu, bo sprzedaje się go w sprayu. Łatwo więc pokryć daną powierzchnię, dostanie się również do różnych gwintów i pomoże poluzować zapieczone śruby.
Ale i on nie zrobi wszystkiego. W skrajnych przypadkach zardzewiałe przedmioty nadają się po prostu do wymiany, a jeżeli da się coś uratować, to konieczne są bardziej profesjonalne metody i mocniejsze środki.
Poprzednio radziliśmy jak wyczyścić toster
Komentarze
Prześlij komentarz