Jak uchronić się przed kleszczami


Idzie lato, coraz częściej będziemy wybierać się na spacery lub dłuższe wędrówki pośród terenów zielonych. To przyjemne, ale trzeba uważać. Tam lubią czaić się kleszcze. Poza samą uwagą dobrze byłoby zabezpieczyć się przed tymi owadami.


jak odstraszyć kleszcze
Ukąszenie żadnego pasożyta nie jest przyjemne. Choć trzeba przyznać, ten to umie robić niepostrzeżenie. Z tym, że on nie tylko gryzie, ale pozostaje na ciele żywiciela przez jakiś czas. Atakuje po cichu i potrafi pozostać przyczepiony do człowieka czy zwierzęcia nawet przez kilkanaście dni.

Samo to nie jest jednak najgroźniejsze. Gorzej, że kleszcze roznoszą groźne choroby zakaźne. W tym np. boreliozę, czy wirus zapalenia opon mózgowych. Liczba owych wirusów i bakterii jest zresztą o wiele większa, to tylko najbardziej znane. Nie, nie musi dojść do zakażenia za każdym razem. Ale w dzisiejszych czasach zawsze trzeba się sprawdzić po ukąszeniu.

Ocenia się, że 10–15 proc. (niektórzy twierdzą, że w Polsce więcej) tych insektów zakażonych jest m.in. wirusem kleszczowego zapalenia mózgu i krętkami boreliozy. Z kolei samica kleszcza corocznie składa ok. 3 tys. jaj i przekazuje potomstwu owe wirusy i krętki.

Wiadomo, że te pajęczaki występują przede wszystkim w lasach i zagajnikach, ale można je spotkać nawet w przydomowym ogródku. Lubią okolice wilgotne i cieniste. Nie trzeba nawet wchodzić w głąb zarośli, można je napotkać na poboczach ścieżek, obrzeżach łąk, skraju lasu. Tak naprawdę zresztą nie żyją na drzewach, ale raczaj w krzakach i w wysokich trawach.


Jak się zabezpieczyć przed kleszczem


Oczywiście można po prostu unikać takich miejsc, no ale jak to – mamy nigdy nie pójść do lasu? Tak więc jeżeli już to robimy, zaopatrzmy się w odzież z długimi rękawami, długie spodnie i  nakrycie na głowę – najlepiej kapelusz albo coś przykrywające kark. Kleszcze najbardziej aktywne są rano i późnym popołudniem. W południe więc będzie bezpieczniej.

W naszym przydomowym ogrodzie można zaś posadzić pewne rośliny, których te owady nie lubią. Niektóre z nich są dosyć popularne i ludzie posiadają je w ogródkach, czy też po prostu w doniczkach, bez względu na kleszcze. To np. lawenda, której zapach odstrasza nie tylko te owady. Bywa, że mamy też popularne jaskry. Ładna jest chryzantema dalmatyńska, a do tego jej kwiaty zawierają cynerynę i pyretrynę. To krótko mówiąc trucizna dla insektów.

Inni uprawiają ze względów kulinarnych czosnek niedźwiedzi – w ogóle bardzo zdrowy – czy cebulę. Co do niej, to stosuje się również na kleszcze sproszkowaną suszoną cebulę. Następnie chrzan pospolity. W tym przypadku wyciąg z jego korzenia chrzanu nie tylko odstrasza ale i zabija kleszcze.

Mniej popularne, ale znane są: kocimiętka, która zawiera neptalakton - związek, którego nie tolerują niektóre owady; tatarak – posiadający olejek eteryczny z azoranem, a także clematis. Wszystkie one odstraszają nie tylko kleszcze, ale i komary czy muchy. Wrotycza nie lubią nawet mszyce, i mole ale z nim trzeba uważać. Jego olejek eteryczny o zapachu kamfory zawiera trujący i dla nas tujon.
Są jeszcze piołun, czeremcha i sporo innych.

W butelce albo w spraju

preparaty z deetem na kleszcze i komary
Jak widzicie z kleszczami można radzić sobie w sposób naturalny. A jak ktoś chce szybkich i skoncentrowanych efektów, to w handlu dostępne są olejki eteryczne, takie jak: waniliowy, z paczuli, czystka, goździkowy, cytrynowy, miętowy, no i oczywiście lawendowy. Wszystkie nie pasują kleszczom. Do tego olejków możem używać poza domem, no bo przecież przed kleszczami trzeba się zabezpieczyć nie tylko w swoim ogrodzie.

A na koniec – mamy chemię. Mocne spraje, które zdecydowanie poradzą sobie z owadem.

 Najlepsze są takie zawierające dietylotoluamid  czyli DEET, które rozpyla się na ubranie i odsłoniętą skórę z wyjątkiem twarzy. Dla dzieci zaś przeznaczone są specjalne produkty o niewielkiej zawartości tego środka. Jak ten.


Istnieją też prepraty o bardzo wysokiej zawartości DEET, których nie można stosować nawet na ubranie, ale pryskamy nim np. namiot i to na zewnątrz. Substancja owa jest bardzo mocna i odstrasza i inne owady. Stosuje się ją np. w Afryce, aby chronić się przed komarami i malarią.

Czemu jednak nie spróbować natury?


Poprzednio radziliśy jak usunąć rdzę domowym sposobem



Komentarze