Nawozy naturalne z resztek



Aby dostarczyć naszym roślinom niezbędnych składników odżywczych, niekoniecznie trzeba wydawać pieniądze na sklepowe nawozy. Z powodzeniem możemy wykorzystać to, co mamy w domu - a raczej to, co zwykle wyrzucamy.

 

kawa jako nawóz
Jeżeli pijasz parzoną kawę, to pewnie zwykle wyrzucasz do śmieci pozostawione po niej fusy. Okazuje się, że to marnotrawstwo. Mogą one mieć sporo zastosowań, a jednym z nich jest właśnie nawożenie roślin. Wszak zawierają one liczne wartościowe dla flory elementy, takie jak azot, fosfor, potas oraz - w mniejszych ilościach - magnez, wapń, żelazo i cynk.

Dodając fusy do gleby, nie tylko dostarczasz jej cennych składników, ale też poprawiasz jej pH. Co więcej, fusy spulchniają glebę, spowalniają jej wysychanie i neutralizują wapń obecny w wodzie kranowej. Służą więc przede wszystkim roślinom kwasolubnym.

Są różne metody wykorzystania fusów. Można zrobić z nich odżywkę do podlewania roślin lub wymieszać je z ziemią, tworząc nawóz lub delikatny zakwaszacz. Inne opcje to: ściółkowanie fusami gleby wokół roślin, mieszanie fusów z podłożem, czy też mieszanie fusów z nasionami przed ich wysiewaniem.

Jak zrobić nawóz z fusów po kawie


Nie ma nic prostszego - wystarczy zmieszać je z wodą w proporcjach 1 łyżka fusów na 1 litr wody. Inną opcją jest wysuszenie fusów i wkopanie ich na głębokość 10-15 cm podczas przygotowywania grządek.

Tego typu naturalny nawóz należy stosować do gatunków kwasolubnych. Podajemy go im 1-2 razy w miesiącu. Mogą to być: wrzosy, azalie, hortensje, róże czy rododendrony, a także paprocie, skrzydłokwiaty, kaktusy, krotony czy anturium. Świetnie sprawdza się w przypadku storczyków oraz dracen. Nawozimy również tuje lub iglaki.

Fusy z kawy znakomicie nadają się takżę do uprawy naszej działki warzywnej. Skorzystać mogą na nich na przykład pomidory, truskawki, rzodkiewki, buraki czy rośliny strączkowe.

Skórka od banana jako nawóz

Ta z kolei zawiera mnóstwo potasu, fosforu, wapnia, kwasu krzemowego i siarki. I tutaj wykonanie nawozu jest bardzo proste... choć co do pierwszej opcji, to lepiej ów nawóz trzymać na zewnątrz. Dlaczego? Bo będzie wonieć.

Otóż przyrządzamy pewną miksturę. Kroimy skórkę na małe kawałki, te wkładamy np. do słoika i zalewamy wodą. Odstawiamy to na ok. dwa tygodnie, codziennie mieszając. Uzyskujemy koncentrat, który można jeszcze rozcieńczyć.

Czystsza jest inna opcja. Pociętą skórkę suszymy - np w piekarniku, w niskiej temperaturze. Następnie rozcieramy na proszek, który mieszamy z wodą. Tą mieszaniną podlewamy rośliny lub stosujemy dolistnie, aby chronić je przed szkodnikami. Odstrasza ona np. mszyce.

Do jakich roślin można użyć nawóz ze skórek bananów? Ze względu na zawartość ważnych pierwiastków - ma on np. sporo potasu - wykorzystać można go także do pielęgnacji wymagających gatunków. Wymienia się m.in. paproć, dracenę, róże, a także rośliny uprawne. No i oczywiście popularny pomidor (ten lubi różnego typu nawozy)!

Jest jeszcze bardzo prosta możliwość wykorzystania skórek z banana w ogrodzie. Można je po prostu pokroić na mniejsze kawałki i zakopać je w glebie wokół rośliny, aby dodatkowo wzbogacić ziemię w składniki odżywcze.

Jak zrobić nawóz z obierek ziemniaczanych


Również w obierkach (jak i w samych ziemniakach) znajdziemy wiele potasu i fosforu, który świetnie wspiera rozwój np. malin, porzeczek czy truskawek. Aby wykonać taki nawóz, wystarczy zalać obierki wrzątkiem, w proporcji 1:10 (100 g obierek na 1 l wody). Przestudzonym i odcedzonym płynem podlewamy nasze rośliny co miesiąc.

Nawóz z obierek po ziemniakach nie nadaje się jednak do podlewania borówek, papryki czy pomidora, ponieważ w tym nawozie może być dla nich za dużo wapnia lub choroba grzybowa, która atakuje rośliny psiankowate. Sprawdzi się natomiast w przypadku warzyw korzeniowych i zielonych roślin doniczkowych.

Popularny nawóz ze skorupek jajek


skorupki z jajek jako nawóz
Tak, skorupek pozostałych po obraniu ugotowanych jajek też nie ma sensu wyrzucać. Aby wykonać odżywkę dla naszych roślin, skorupki po jajkach należy umyć, a następnie wysuszyć w piekarniku przez 10 minut w temperaturze 100ºC. W ten sposób pozbędziemy się ewentualnych bakterii salmonelii.

Następnie rozdrabniamy w mikserze na miałki proszek. Takimi pokruszonymi skorupkami posypujemy ziemię wokół roślin lub mieszamy je z kompostem i dodajemy do ziemi, w której sadzimy rośliny. Pod wpływem wilgoci skorupki się rozpuszczą i uwolnią cenne substancje odżywcze do gleby.

Możemy też zalać skorupki gorącą wodą i odstawić na około tydzień w ciemne miejsce. Podlewamy tą wodą rośliny w rozcieńczeniu 1:5.

Wachlarz roślin, do któryh możemy zastosować nawóz ze skorupek jajek jest stosunkowo szeroki. Będą to m.in.: cukinia, pomidor, winogrona, kapusta, fasola. ogórek, kapusta, jarmuż, czy też lawenda, cyprysy albo dereń, paprotki, ciemierniki.

Dzięki skorupkom można uregulować pH i zniwelować kwaśny odczyn, warto dodać je też do kompostu, co pozwoli uniknąć jego zakwaszenia. Stąd korzystne są przy wspomaganiu roślin na naszej grządce, które wymagają zasadowego odczynu gleby, jak np. lawenda, bluszcz, dzwonek, karpacki, piwonia, jeżówka, orlik, powojniki, goździki. Nie należy stosować ich pod rośliny kwasolubne, takie jak: rododendrony, azalie, wrzosy, borówki. Jeżli zaś chodzi o rośliny doniczkowe  to korzystne są dla wężownicy, bluszczu, oleandrów, kliwii. Nie należy ich stosować do doniczkowych azalii, paproci oraz storczyków.

Rozsypane skorupki jaj, nawet nie za bardzo rozrobnione, pozwolą na ograniczenie występowania ślimaków. W ten sposób uchronimy liście warzyw liściowych i funkii.


Poprzednio pisaliśmy o tym jak czyścić płytę indukcyjną







Komentarze